10/15/2016 09:02:00 PM

Dramaland: sierpień - wrzesień 2016

Dzieje się. 2016 jest zdecydowanie udanym rokiem jeśli chodzi o dramy, jest do czego wracać, co oglądać i na co czekać. Co prawda nie mam już czasu na oglądanie trzech/czterech dram jednocześnie, ale i tak znów oglądam ich więcej niż ostatnio.



Dramy zakończone:

Uncontrollably Fond

Kim Woo Bin i Suzy w melodramacie. Masakra. Śmierć ojca, poczucie winy, morderstwo, choroba, bieda, skandale, MASAKRA. W każdym odcinku znajdzie się coś co może doprowadzić do łez. Nie brakuje słodkich i romantycznych scen i podobnież warto dla nich oglądać, ale WHY WHY WHY.


To taka drama, która ma nas czegoś nauczyć, pokazać co jest ważne, a czym nie należy się przejmować. Ale po co tyle łez?! Po co? Jakim kosztem?!?! 


Czy polecam? Jeśli lubiliście sobie wbijać cyrkiel w rękę, zrywać strupy albo pić wrzącą herbatę to tak. Wszystkim innym: powodzenia! 

W

Drama do której byłam nastawiona sceptycznie. Jak zaczęła być emitowana to obejrzałam 1,5 odcinka, później znów jakiś kawałek i w końcu ją zarzuciłam. Będąc w Wietnamie została mi polecona, a dodatkowo miałam trochę czasu do zabicia (nocna jazda autobusem z wifi), więc zaczęłam i w sumie jeszcze w Wietnamie skończyłam. Na początku mnie wciągnęła i zachwycałam się fabułą. Połączenie dwóch światów z którego jeden to webtoon, Jong Suk i dużo scen dziejących się w Seulu dawało nadzieję na dobrą dramę. Niestety, mimo, że akcja była tłumaczona na bieżąco i dawała poczucie sensu, to ilość zwrotów akcji, wymazywania pamięci, niesamowitych zbiegów okoliczności i wycofywania już zrealizowanych rzeczy sprawiła, że poczułam zniechęcenie. Koło 12 odcinka miałam wrażenie, że zarówno Jong Suk jak i Kang Chul (grana przez niego postać) mają dość, przestali się czemukolwiek dziwić, okazywać odpowiednie emocje, przedostatnie dwa odcinki pominęłam. Obejrzałam finał z poczuciem ulgi mimo, że zakończenie nie dla wszystkich jest pozytywne.


Duża szkoda, bo drama technicznie była dopieszczona. Wszystkie rysunki, przejścia, postacie i klimat zrobiły na mnie ogromne wrażenie i żałuję, że nie zostało to lepiej wykorzystane. Polecam, aby zobaczyć kwestie techniczne i potencjał. 


Pierwsza drama od Lucky Romance, której dałam 10 i żałuję, że mydramalist nie ma opcji "11". Klasyka gatunku: bogaci panowie, biedne panie, starsi zrzędliwi trzymający rękę na kasie, zakazana miłość, zatajone choroby i wredne starsze baby, które chcą wszystkich oszukać. Cudownie. 



Nigdy wcześniej nie widziałam niczego z Park So Dam (główna rola kobieca), ale szybko nadrobię bo jej aktorstwo i prezencja bardzo przypadły mi do gustu. Mam nadzieję, że Jung Il Woo nikomu nie trzeba przedstawiać, a w tej dramie tylko mnie utwierdził w opinii o jego aktorstwie. Podsumowując: dobra obsada i ciekawe postacie. W związku z tym, że to klasyka gatunku, połączenia rodzinne między bohaterami są po prostu z kosmosu, takie rzeczy się nie dzieją, ale wybaczamy bo dobrze się ogląda i wszystkie puzzle do siebie pasują. 

I jest Happy End! Tyle cukru, że aż zęby bolą <3 Polecam w 100%, moje TOP 10 (albo już jakieś TOP 10 składające się z 40 pozycji ;p)


Dramy, które oglądam:


Sama nie wiem czemu zaczęłam to oglądać. To drama w której poziom abstrakcji sięga sufitu. Mieszkający na francuskim odludziu bogacz kupujący wszystko co popadnie za pieniądze babci, która boi się z nim  spotkać bo jakiś wróżbita jej to odradził. Zobaczymy jak to się dalej potoczy, na razie nie śmieję się tam gdzie powinnam.




Lubię zarówno Gong Hyo Hin jak i Jo Jung Suk, więc postanowiłam spróbować. Niestety początek nie był zachęcający, ale skończyła się Cinderella, więc pewnie do tego wrócę. Podoba mi się, że drama dzieje się w świecie telewizyjnym, a postaci są zróżnicowane. 


Nie powiem abym była specjalnie zachwycona tymi dramami, więc chętnie przyjmę jakieś uwagi i sugestie. Co oglądacie? Co powinnam obejrzeć? Jakie dramy macie w TOP 5/10? Dajcie znać i jak zwykle zapraszam do znajomych : link



11 komentarzy:

  1. Generalnie to oprócz tych dram, które oglądasz, wręcz muszę ci polecić "Love in the Moonlight"/"Moonlight Drawn by Clouds" (pierwszy tytuł jest bardziej popularny, ale drugi jest po prostu bajeczny <#). Dobra obsada, Park Bo Gum w roli głównego męskiego bohatera.
    Polecam obejrzeć bombowe preview: https://www.youtube.com/watch?v=YKalIVv3Z24

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem fanką dram historycznych, nie wiem czemu w sumie, ale jakoś nie umiem utrzymać zainteresowania. ale dużo dobrego o tej dramie słyszałam i oczywiscie MEGA obsada ;)

      Usuń
  2. Możecie powiedzieć gdzie Wy to w sumie oglądacie? W sumie nigdy w życiu żadnej dramy nie wiedziałam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aktualnie oglądam na kissasian.com <- polecam jeśli nie przeszkadzają Ci angielskie napisy. Za to szybko dodają najnowsze odcinki, jakoś to HD i jak do tej pory zawsze znalazłam tam dramę, której szukałam :)

      Usuń
    2. Ja zazwyczaj większość dram oglądam na viki.com , z polskimi napisami.

      Usuń
    3. a ja na gooddrama.net albo na viki (nie wszystko tam jest, ale jak już coś jest to zwykle wcześniej w wersji RAW. na napisy PL trzeba poczekac i nie zawsze są)

      Usuń
  3. Jealousy Incarnate polecam. Jestem po 12 odcinku i zakochałam się w Jung Suku. Drama pomimo dziwnego wątku myślę, że ma fajne przesłanie, czy ważniejsze jest to, żeby być szczęśliwym kosztem innych, czy być nieszczęśliwym tylko po to, że ktoś kogo lubisz nie cierpiał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście Two Worlds mnie się spodobało, choć faktycznie postać Kang Chula przy końcu jakoś zmarniała. Polecam Ci z całego serca obejrzeć The K2, Moon Lovers i Moonlight Drawn by Clouds~

    OdpowiedzUsuń
  5. Daj szanse Jealousy Incarnate i daj znać czy jednak Ci się podoba ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach przekonałyście mnie zaczynam ''Cinderella and Four Knights'' :D

    OdpowiedzUsuń
  7. K2!! Drogie Panie, polecam K2. Ji Chang Wook, któremu znowu nie pozwolono zaczesać grzywki na bok i za dużo gadać! Sceny walki w saunie, niespodziewana chemia między głównym bohaterem a wredną matką jego sceniariuszowo wyznaczonej wybranki, wspaniała muzyka, przystojniacy w rolach czwartoplanowych, nawiązania do klasyku gatunku - Bodyguaurd - wszak Yoona prawie jak Whitney Houston, no i setki scen w zwolnionym tempie, w tym zseksualizowana reanimacja.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My Oppa's Blog , Blogger