W teamie Oppy nastała radość. Już drugi raz zostałyśmy nominowane do Liebster Blog Award. Dziękujemy Y.uki, cieszymy się, że doceniasz nasze wysiłki :)
„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w
ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o
mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich
rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań
otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11
osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno
nominować bloga, który Cię nominował”.
Poprzednio zasady były trochę inne, ale dostosujemy się do obecnych :)
1. Czy chciałabyś być częścią staffu? Jeśli tak, to dlaczego?
Daria: Chodzi o staff na koncercie, albo innej imprezie masowej? Jeżeli tak, to czemu nie. Chętnie spróbowałabym czegoś nowego i zobaczyła jak wygląda festiwal "od kuchni".
2. Lubisz się uczyć? Nie w szkole, tylko np. języków, karate, szydełkowania... w domu lub na kursach?
Daria: Lubię, ale tylko tego na co sama się zdecydowałam. Chociaż czasami i na naukę na kursach brakuje czasu ;)
3. Gdybyś mogła przenieść się do dramy, jaka byłaby to drama i kogo byś w niej grał?
Daria: Ciężkie pytanie bo nie oglądam zbyt wiele dram. Gdybym jednak miała się w jakiejś znaleźć na pewno byłabym głównym bohaterem.
Kasia: W dramach jest za dużo dramy :D ale jeśli mogłabym się tam przenieść to chciałabym być koleżanką albo rodziną głównej bohaterki (np Darii :D) bo wtedy ominęłoby mnie dużo problemów, a nadal mogłabym żyć koreańskim życiem i chodzić z główną bohaterką na obiady itp. Chętnie do Let's Eat bo tam dużo jedli, nic nie tyli i jeszcze Doo Joon z B2ST był głównym bohaterem :D
Kasia: W dramach jest za dużo dramy :D ale jeśli mogłabym się tam przenieść to chciałabym być koleżanką albo rodziną głównej bohaterki (np Darii :D) bo wtedy ominęłoby mnie dużo problemów, a nadal mogłabym żyć koreańskim życiem i chodzić z główną bohaterką na obiady itp. Chętnie do Let's Eat bo tam dużo jedli, nic nie tyli i jeszcze Doo Joon z B2ST był głównym bohaterem :D
4. Wymarzony prezent?
Daria: Cała masa :D jest mnóstwo rzeczy, które chciałabym dostać, ale może podróż dookoła świata z najlepszym przyjacielem?
Kasia: Zwykle jak czegoś potrzebuję to po prostu sobie kupuję. Lubię dostawać prezenty, które są przemyślane i widać po nich, że ofiarowujący mnie zna i sam potrafi wybrać coś co mi się spodoba. Dodatkowo lubię gdy prezent jest ładnie zapakowany i zawiera kartkę z życzeniami.
Kasia: Zwykle jak czegoś potrzebuję to po prostu sobie kupuję. Lubię dostawać prezenty, które są przemyślane i widać po nich, że ofiarowujący mnie zna i sam potrafi wybrać coś co mi się spodoba. Dodatkowo lubię gdy prezent jest ładnie zapakowany i zawiera kartkę z życzeniami.
5. Gdybyś na jeden dzień mogła zamieszkać w Korei Południowej, co byś zrobiła, jeśli dodatkowo umiałabyś mówić po koreańsku?
Daria: Mieszkałam w Korei dłużej niż jeden dzień i jakieś tam, małe bo małe, ale podstawy języka mam. Pierwsze co zrobiłam po przyjeździe to poszłam jeść :D Nie dość, że w końcu mogłam spróbować prawdziwego koreańskiego jedzenia to jeszcze sprawdziłam swoją znajomość języka zamawiając. Dość banalne, ale taka jest okrutna prawda. Gdybym pojawiła się na jeden dzień w Korei pewnie znowu zrobiłabym to samo, poszła coś zjeść i spotkała się ze znajomymi.
cr: http://english.visitkorea.or.kr/ |
Kasia: W dzień spróbowałabym pójść na rozmowę o pracę albo na jakieś ciekawe wykłady, a cały wieczór i noc spędziłabym ze znajomymi na mieście lub w namiocie nad rzeką.
6. Twoje ulubione słowo?
6. Twoje ulubione słowo?
Kasia: Twarożek (serio).
Daria: Totipotencjalność (wychodzą lata nauki w biol-chemie).
7. Czy akceptujesz internetową przyjaźń?
Kasia: Tak, zawarłam w ten sposób kilka wartościowych relacji. Niektóre przeniosły się do "reala", a niektóre pozostały online. W dzisiejszych czasach internet jest tak powszechny, że mniej się boję z kimś rozmawiać przez internet niż na ulicy.
Daria: Jak wyżej, nic dodać nic ująć. Też zdobyłam tak kilkoro przyjaciół, z którymi utrzymuję stały kontakt.
8. Czego nauczył się kpop?
Kasia: Że facet w makijażu i rurkach też może być przystojny. A tak serio, to ciężko powiedzieć czy czegoś mnie nauczył, na pewno dużo mi dał.
cr: UT.O.PIA |
9. Wymarzone miejsce na randkę?
Kasia: Namsan Tower :) Albo jakieś miejsce na odludziu, najlepiej wypad w góry, albo jakiś daleki spacer. Lubię chodzić i rozmawiać.
Daria: Dach jakiegoś bardzo wysokiego budynku żebyśmy mogli patrzeć na gwiazdy i podziwiać miasto.
cr: http://www.imgneed.com/ |
10. Jaką gwiazdę chciałabyś spotkać?
Kasia: Jeśli koreańską to chyba jednak T.O.P z Big Bang :) Wydaje mi się, że mamy podobne osobowości (chociaż ciężko to stwierdzić), jesteśmy w tym samym wieku i sądzę, że mielibyśmy o czym rozmawiać.
11. Ulubiona piosenka?
Kasia: To się zmienia z dania na dzień, więc to co teraz napiszę jutro nie będzie aktualne.
Daria: Nie mam, co tydzień znajduję coś innego. Jest kilkanaście, których słucham częściej, ale żadna nie jest ulubiona.
Nasze pytania:
1. Pierwsze skojarzenie, gdy słyszysz "Korea" to?
2. Jak doszło do tego, że powstał Twój blog?
3. Jak chciałbyś/chciałabyś aby Twoje życie wyglądało za rok?
4. Jakie nietypowe nawyki posiadasz?
5. Gdy podróżujesz, czego z Polski, poza rodziną, najbardziej Ci brakuje?
6. Opowiedz o jakiejś szalonej przygodzie, którą miałeś/miałaś w trakcie podróży.
7. Czy jest coś od czego jesteś uzależniony/uzależniona? Co to jest?
8. Kolekcjonujesz coś? Jeśli tak, co to jest?
9. Jak przygotowujesz się do podróży?
10. Czy jest coś z innych krajów, co chciałabyś sprowadzić do Polski?
11. Jakie pamiątki przywozisz z podróży?
I nominowane blogi:
1. In&Out Korea
2. Green Tea Love
3. Przepisy z podróży
4. Dzienne sprawki na Tajwanie
5. Mr. & Mrs. Ha
Czekamy na Wasze odpowiedzi :)
Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytania, które zespół Oppy otrzymał oraz na te, które Wy dziewczyny zadałyście innym ;)
OdpowiedzUsuń1. Ja również nie rozumiem tego pytania.. a raczej hm.. staffu :D Odpowiedziała bym tak samo jak Ty Dario ;)
2. Zdecydowanie lubię się uczyć, ale tylko i wyłączenie tego czego sama chce. Na chwilę obecną uczę się koreańskiego. Marzenie ---> opanować koreański do poziomu biegłego. 화이팅!!!
3. Hmm... ciężkie pytanie.. może odpowiem zgodnie z moją niedawno zakończoną kolejną już dramą. Hidden Identity! Jestem super policjantką i przyskrzyniam łotrów!!! Mam super ekipię!!! :)
4. Tak jak Kasia jak czegoś potrzebuję to sama to sobie kupuję. Prezentów nie lubię otrzymywać.. no chyba, że od kogoś kto mnie bardzo dobrze zna i wiem, że się nie zawiodę. Prezenty tzw. 'na odwal' zawsze wprowadzają mnie w zakłopotanie. Jestem szczerą osobą i nigdy nie wiem czy podziękować, czy powiedzieć wprost, że no.. nie wyszło komuś :D
5. No pewnie, że jeść! jeść, jeść, jeść!!! Pić kawę, soju i siedzieć na tyłku nad rzeką Han..ahhh... Chcę :(
6. W polskim gloryfikacja. Koreański: 대한민국 czyli... po prostu Korea Południowa.
7. Tak. Dokładnie tak jak wy dziewczyny mam kilka osób, z którymi utrzymuję stały kontak od wielu lat.
8. Kasiu, strzał w 10! Nie mogłabym lepiej odpowiedzieć na to pytanie.
9. Hmm.. nie posiadam żadnych życzeń co do miejsc randek.
10. Ooooo tak! T.O.P! Czy mogłabym wymieć kogoś innego? Nie ma mowy? T.O.P to T.O.P, osobowość sama w sobie, czuję że warto było by go spotkać.. a do tego bezkarnie się na niego gapić :D
11. Oczywiście zmieniają się co tydzień. Na dzisiaj: GD&T.O.P - Zutter
1. Marzenia
3. Hmm... Za rok? Po 1. banał - być szczęśliwą, po 2. posiadzić tyłek w samolocie do Seulu :D
4. Zarzucam swoimi włosami jakoś tak śmiesznie.. nie wiem.. trzeba to zobaczyć. Jak się zamyślę odpowiadam ludziom w innym języku, wymiennie angielski/koreański. Najczęściej jest to: 미안해 뭐? Przepraszam, co? Albo samo 뭐 :D
5. Mojego psa :D Ale to jak rodzina, więc hm... nie wiem. Chyba jestem tak zaabsorbowana podróżą, że nie myśle o domu i Polsce.
6. Nie wiem czy to szalone, ale pewnego razu zapomniałam wyleźc z pociągu i zamiast pojechać z Gdańska do domu, pojechałam do Krakowa... :D A tak to.. chyba nie miewam szaleństw jako takich. Ciężko powiedzieć :P
7. Kpop i kdramy....
8. Książki!
9. Bardzo skrupulatnie, wszystko planuje i rozpisuję, co nie oznacza, że nie idę na spontana!
10. Jedzenie... dobre koreańskie jedzonko... mmmmm...mmmm.... i przyjaciół ;)
11. Najczęściej są to rzeczy, który mam blisko siebie, takie które na co dzień mi służą a nie stoją na półce i się kurzą.
Witam.Czy znacie jakieś blogi,strony internetowe,filmy prowadzone przez Koreańczyków /Koreanki na temat z(wyjazdów do) Polski? Jak byście mogły to jakieś linki czy nazwy w języku koreańskim podesłać.Tak chciałem się dowiedzieć czy istnieją wasze koreańskie odpowiedniki oraz co oni o nas wiedzą i myślą :) .
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie trafiłam na koreański blog stricte o Polsce. Poszukałam trochę w internecie i jedyne na co trafiłam to pojedyncze wpisy, często przy okazji "Europejskiej wycieczki".
UsuńJakiś czas temu na naszym profilu facebook'owym wrzucałyśmy linki do koreańskiego programu o Polsce. Nie jest to może dokładnie to czego szukasz, ale daje jakiś obraz tego jak Koreańczycy postrzegają Nasz kraj.
http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DijH7Qfb8cPk&h=LAQGxSG8q
Kyumin (prowadzący program) przez kilka lat mieszkał w Polsce, a obecnie jest wykładowcą na wydziale polonistyki w Seulu.
W każdym razie pytanie jest na tyle ciekawe, że jeszcze poszukam i jak coś znajdę to dam znać :)
Nic mnie nie dziwi odpowiedź, której udzieliła Daria na pytanie nr 5, bo koreańskie jedzenie jest fantastyczne! :P
OdpowiedzUsuń