Bibimbap jest moją ulubioną potrawą, nie tylko koreańską, bo można jeść ją na wiele sposobów i za każdym razem smakuje inaczej, więc zamawiam ją zawsze gdy jest w menu. Jeden inny składnik, trochę więcej gochujang i już mamy zupełnie nowe danie. Dodatkowo na prawdę nie wymaga posiadania przepisu. Gotujemy ryż, dodajemy to co mamy w lodówce, łyżkę gochujang, na to jajko i gotowe.
Poniższa postać potrawy powstała (i często powstaje) ponieważ nigdy nie mam w lodówce mięsa (TU przepis na wersję mięsną), a dostępność warzyw często się zmienia. Słodkie ziemniaki (vel bataty) są już do kupienia nawet w Lidlu, a cena nie jest przygnębiająca (kiedyś za słodkim ziemniakiem za mniej niż 12 zł za kg trzeba było jechać pół miasta). Bataty kupuję często, lubię też paprykę i kiełki, a marchewką często zajadam się na surowo, więc to są warzywa, które przeważnie mam "na stanie". Nori to pozostałości po robieniu sushi czy kimbapu, a jajka, tak jak ryż, przydają się do zbyt wielu rzeczy abym ich w kuchni nie miała.
Inne warzywa/składniki, które mogą występować jako wymienne to: szpinak, rzepa, cukinia, grzyby (enoki, shiitake, pieczarki), pędy bambusa, inne kiełki, ogórek, kimchi, tofu, owoce morza, a nawet brokuły czy czerwona kapusta. Nie ma specjalnych ograniczeń :)
Poniżej znajdziecie przepis na mój ulubiony domowy bibimbap ze składników, które zwykle udaje mi się znaleźć w kuchni albo najbliższych sklepach :)
Składniki (na 1 dużą porcję):
- 200 gr ryżu
- 1 średniej wielkości słodki ziemniak
- 1 marchewka
- 1/2 małej czerwonej papryki
- 1/4 małego opakowania kiełków ( u mnie mix : lucerna, soczewica, rzodkiewka)
- 1 pęczek szczypiorku (taki większy, od cebuli)
- 1 kawałek małego nori, lub dosłownie 1/10 takiego od sushi
- szczypta soli
- łyżeczka sezamu
- 1 jajko
- zioła prowansalskie (do ziemniaka)
- 2 łyżki oliwy z oliwek (do ziemniaka)
- 1 łyżka mąki (do ziemniaka)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1-5 łyżeczki gochujang (ja max 2)
Krok 1: Ugotować ryż
Krok 2: Przygotować ziemniaka wg przepisu na frytki, ale krojąc w kostkę
Krok 3: Przygotować sobie warzywa: marchewka i papryka w słupki, szczypior dowolnie drobno
Krok 4: Marchewkę podgotować w wodzie z dwoma łyżkami sosu sojowego
Krok 5: Ugotowany ryż przełożyć do miski
Krok 6: Na ryżu ułożyć podpieczone ziemniaki oraz pozostałe składniki
Krok 7: Usmażyć jajko
Krok 8: Jajko dołożyć do miski, pokruszyć na nie trochę nori i posypać sezamem
Krok 9: Dodać gochujang
Krok 10: Wszystko dobrze wymieszać i jeść
Mój ulubiony moment to mieszanie wszystkiego razem, dodawanie sosu i upewnianie się, że wszystko dobrze się zmieszało (w końcu bibimbap dosłownie oznacza mixed rice). Nie jest to może najmniejsza porcja na świecie, ale jecie (prawie) same warzywa, więc 많이 먹고! :)
Nigdy nie pomyślałam o dodaniu słodkiego ziemniaka! Moim ulubionym elementem jest jajko i to jak żółtko rozlewa się po innych składnikach :)
OdpowiedzUsuńtak, to tez jest super :) jeszcze lubię zdrapywanie ryżu z miski w wersji dolsot :D och! JESC!!! :D:D
UsuńWłaśnie czegoś takiego szukałam ! Dzięki za wpis :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam na mojego bloga, również o Azji :)
(dopiero zaczynam, dlatego mam mało wpisów)
Zajrzymy na pewno :)
UsuńJa też uwielbiam bibimbap, ta potrawa jest w pierwszej 20 najsmaczniejszych potraw świata.
OdpowiedzUsuńCała moja rodzina za nią przepada, a mój synek pytany jaka jest Twoja ulubiona potrawa? odpowiada bibimbap i wtedy ludzie co? a co to jest?
Dawno nie robiłam...