10/22/2014 04:03:00 PM

Nauka koreańskiego w domu - część 2

Ciągle zmagam się ze swoim koreańskim i nieustannie poszukuję motywacji. Kiedyś wystarczyło pomyśleć o Oppie, ale teraz kiedy już nie mam złudzeń, że z Oppą nic mi nie wyjdzie, muszę się mobilizować inaczej. Na fejsie jakiś czas temu zamieściłyśmy linka do 12 poziomów nauczania. Daria mnie zdiagnozowała, uważa, że obie jesteśmy na etapie 7: "%$!# this" czyli powinnam znaleźć w sobie siły i wejść na poziom 8 "pulling yourself together". Niestety mój etap 7 jest połączony z 9 "You decide you’ll speak that language perfectly before ever opening your mouth with a native", a że wiem, że nauka koreańskiego raczej nigdy się nie kończy i zawsze będzie można się jeszcze czegoś nauczyć, to nawet mi się nie chce zaczynać, bo to jest BEZ SENSU. Na szczęście wszystko się zmieniło kiedy obejrzałam ten CUDOWNY filmik.

 

Od razu czujecie się lepiej, prawda? Od razu chcecie przystąpić do nauki, wierzycie, że ma to sens i co prawda Mateusz nie zna koreańskiego i nie wie jaki jest trudny, ale tak! damy radę! Dzięki Mateusz!

Po obejrzeniu tego filmiku wróciłam na MEMRISE (taaak...to Kim Woo Bin <3)
gdzie polecam Wam kurs: 1000 najbardziej podstawowych koreańskich słów
  • plusy: lektor, wymowa, powtórzenia, wszystko w jednym miejscu
  • minusy: piekielna transkrypcja utrudnia naukę 
  • wnioski: można to wykorzystać jako bazę, albo przyswoić transkrypcję i tam ćwiczyć. (dla mnie to duży minus, ponieważ zapamiętuję jak się pisze transkrypcję, a nie jak się wymawia słowo, co nijak ma się do rzeczywistości)

Inne miejsca gdzie można znaleźć spisy najbardziej popularnych słów. 1, 2, 3, 4, 5.

Co dalej radzi Mateusz? Koreańskie radio. Zasmuciłam się, że nie poleca słuchania koreańskich piosenek jako ćwiczenia językowego, ale ma rację, gdyby to działało to już dawno byłabym na 12, ostatnim, poziomie wtajemniczenia. Owszem, na pewno coś można z nich wynieść (np. 눈,코,입 -> EYES, NOSE, LIPS etc), ale wsłuchanie się w mówiony koreański to zupełnie coś innego. Pamiętam jak na zajęciach moje prowadzące zawsze miały uwagi co do mojej wymowy, warto wiedzieć jak się składa zdania i jak powinny brzmieć. Nie będzie zaskoczeniem jak powiem, że mam Samsunga na androidzie, więc wiem, że na ten system jest bardzo dużo aplikacji z radiem. Ja słucham głównie MBC mini, która oferuje trzy stacje: MBC Radio (głównie wiadomości, audycje, reportaże i czasami jakieś kindie albo kpop) oraz MBC FM4U i Channel M (więcej angielskojęzycznych piosenek, co jakiś czas audycja albo wiadomości). Fajne jest również to, że można na bieżąco komentować program (na razie tylko czytam wpisy innych). Mam też SBN (Smart Broadcasting Network) i akurat leci jakaś dziwna audycja typu opowiadanie historyczne. Jest jeszcze np. koreańska aplikacja dająca dostęp do większości stacji, ale chce za dużo uprawnień i nie zdecydowałam się na jej instalację.

Jeśli chodzi o czytanie i później powtarzanie, to moim zdaniem NAVER jest najlepszy. Można się tam zapoznać z różnymi gazetami: 1, 2, 3, 4, 5. Poza tym są blogi, ogłoszenia, reklamy, zapowiedzi etc. Polecam też DAUM, działa na podobnej zasadzie. Idealnie byłoby czytać na papierze i mieć możliwość podkreślania wybranych słów, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby drukować wybrane artykuły. Na początku swojej przygody z koreańskim wybierałam głównie life-stylowe teksty z Elle i "celeb news" z High Cut.

Mateusz (btw, czy on się nie obrazi, że mówię o nim po imieniu? ;p)  mówi też o totalnej immersji, co ja wolę nazywać koreańską bańką :p Zanurzanie się w języku i otaczanie wszystkim co możliwe. Dramy, muzyka, gazety, facebook, telefon, rozmowy, wiadomości, radio etc.



Dramy oglądam jeszcze z angielskimi napisami, chociaż staram się już więcej słuchać niż czytać.  Jeśli chodzi o facebooka to czasami przełączam go na koreański, ale przy prowadzeniu strony liczy się dokładność, więc częściej korzystam z języka polskiego. Tak jak pisałam w pierwszej części, najwięcej po koreańsku piszę na telefonie, Instagram to miejsce gdzie mam najwięcej kontaktów z Koreańczykami. Piszę po koreańsku gdy opisuję jakieś zdjęcie albo gdy komentuję czyjeś. Na moim telefonie ustawienie dodatkowego języka jest bardzo proste i przełączanie między polskim, a koreańskim odbywa się z poziomu klawiatury. Niektóre kontakty mam wpisane po koreańsku (np. mamę 엄마 i Darię 다리아 ).

Ta fioletowa ikonka z oczami to MBC mini

Co jeszcze? Na swoim laptopie mam naklejki z koreańską klawiaturą. Moje są już zdarte, więc nie zasługują na zdjęcie, ale zobaczcie te, aż chce się pisać.

źródło : ebay

A to kawałek mojego pulpitu, dzięki temu zapamiętałam jak są śmieci (쓰레기), muzyka (음악) i japoński (일본어). Btw, poznajecie tego pana? ;)


Co możemy jeszcze zrobić by żyć w koreańskiej bańce językowej? Mamy gry online do ćwiczenia języka 1, 2, 3 oraz gry na telefon 1, 2, 3.

Możliwości jest niezliczenie wiele i mogłabym jeszcze długo wymieniać. Jakie Wy macie patenty? Z czego korzystacie? Podzielcie się swoją wiedzą :)

11 komentarzy:

  1. Hmm... Widzę mało komentarzy, a taki ciekawy blog. To smutne :<

    Bardzo przydatny artykuł. Ja jestem na poziomie 5. Return to reality. XD
    Według mnie dobrą motywacją jest znalezienie kogoś do wspólnej nauki. Co prawda u mnie nie wyszło, bo według osób z mojego otoczenia koreański to jakieś szatańskie hieroglify i bełkot. :D
    Jednak jak byłam na poziomie zafascynowania Japonią, anime i mangą wymienianie się różnymi japońskimi słówkami, spostrzeżeniami, rozmawianie po japońsku itp. z przyjaciółką było bardzo przydatne i motywujące. Co prawda mój słomiany zapał i ogrom alfabetów do ogarnięcia zadecydował o porzuceniu nauki. :<

    Zawsze, gdy na jakiejś koreańskiej stronie próbuję rozszyfrować tekst, ogarnia mnie przerażenie ilości znaczków do przeczytania i po pierwszym słowie moja motywacja gwałtownie spada- wtedy właśnie zdaje sobie sprawę, że jestem do niczego. XD Uczyłam się hangul'a i umiem go całkiem dobrze, ale jak przychodzi co do czego to mam blokadę. O_o Dziwna jestem ^^
    Ale cieszę się, że oglądając dramę lub program potrafię wyłapać niektóre słowa lub zwroty. :> To dla mnie wielki postęp.

    Nie mam jakiś specjalnych patentów, ale lubię powtarzać to co mówią w dramach( oczywiście tylko jakieś krótkie zwroty). Myślę, że to też jest jakiś sposób. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięęęęęęki <3. Fakt, dramy są super. Powodzenia w nauce :)

      Usuń
  2. Wielbię tego bloga powinnam zacząć go komentować,ale się boję bo jak łapie chęć wydania własnej opinii,nie umiem się za to zabrać.Mam teraz duży problem czy powinnam uczuć się koreańskiego czy japońskiego,ale gdy widzę jak dużo wskazówek jest na tym blogu aż chcę od razu się za koreański zabrać.Wszystko jest bardzo przejrzyste a ja do tych mądrych nie należę haha więc trudno mi co kol wiek zapamiętać mam nadzieje że kiedyś,zobaczę na tym blogu coś jeszcze o nauce języka.Dziękuję z całego serca za pisanie masy wspaniałych informacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy do komentowania, nie gryziemy ;)

      Na pewno jeszcze się pojawią jakieś posty o nauce języka... i daj nam znać jak Ci idzie nauka :)

      Usuń
  3. Woah!
    Dostałam niesamowitego kopa!
    Idę kontynuować naukę Koreańskiego!:)
    화이팅 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam pytanie czy można gdzieś zakupić naklejki na klawiaturę takie jak Twoje tu u nas w pl? Zalezy mi aby można je było przykleić na klawiaturę i żeby miały także nasze pl znaki tak jak na twoim zdjęciu. Jestem wdzięczna za post!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stacjonarnie? Chyba nie, proponuję poszukać w internecie :)

      Na szybko znalazłam np. na allegro: http://allegro.pl/naklejki-na-klawiature-koreanskie-i5028645086.html

      Niestety po prostu przezroczyste. Jeżeli szukasz z jakimiś ciekawszymi wzorami to zostaje eBay i dostawa z zagranicy.

      Usuń
  5. Wow! Świeeetny post, jeszcze bardziej zachęcił mnie do nauki koreańskiego! Naprawdę, wielkie dzięki, filmik dał mi porządną motywację <3
    pozdrawiam
    Kamsahamnida!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ♥ kto to ten pan z tapety? xd a i post bb przydatny ♥

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My Oppa's Blog , Blogger